Instagram z malejącą liczbą nowych użytkowników [komentarz dla Wirtualne Media]
Instagram osiągnął pełną dojrzałość jako platforma społecznościowa i przeżywa teraz analogiczną fazę, którą jakiś czas temu przeszedł Facebook. Rynek amerykański ma to do siebie, że jest najmocniej rozwinięty, dlatego tego typu zmiany są zazwyczaj sygnałem dla pozostałej części świata. Oczywiście, nie bezpośrednio, ale zawsze jest to pewien trend, nad którym warto się pochylić. Choć na polskim rynku jest wciąż odwrotnie – Instagram rośnie coraz mocniej, w tym roku wylądował na 2. miejscu za FB. Tempo przyrostu aktywnych użytkowników 2018/2019 było większe niż w przypadku 2017/2018 (dane Gemiusa).
Jeśli chodzi o rynek amerykański, widzę kilka przyczyn, które mogą również dotknąć nas za rok albo dwa lata. Po pierwsze zmiana demograficzna. Użytkownik Instagrama się starzeje, zaś młodzi decydują się na inne platformy. Tych najmłodszych odbiera TikTok (w ostatnim roku urósł w USA o 130% względem 2018 – dane Comscore, 2017/2018 – ponad 300%, głównie w przedziale wiekowym 10-20 lat). Drugim powodem może być brak nowych rozwiązań, szczególnie w obszarze feed`a Instagrama. Jest on coraz rzadziej wykorzystywany – według narzędzia Later w tym roku średnio będziemy dodawać 2 posty w ciągu tygodnia, a jeszcze 2-3 lata temu było to prawie 5 postów! Główny ciężar aktywności przeszedł na Insta Stories, które w moim odczuciu stało się odrębnym produktem, choć ciągle w tej samej aplikacji. To może być główna konkurencja dla ulubionych platform pokolenia Z.
Moim zdaniem to wszystko pokazuje, że w ciągu następnych kilku lat możemy spodziewać się ciekawego przetasowania wśród najpopularniejszych aplikacji społecznościowych. Zaś dla samego Instagrama oznacza wejście w pełnoletność i rozwijanie produktu wewnątrz (opanowanie zjawiska „fake influencing`u“ oraz wsparcie realnej sprzedaży) zamiast wielkich podboi na zewnątrz (zwiększenia liczby użytkowników).